Pieczenie w piersiach może być spowodowane również przez inne okoliczności, takie jak początek ciąży. Wtedy również możesz zacząć odczuwać dyskomfort, pod postacią nadwrażliwości piersi, a nawet ich bolesności.
Masaż mięśni krocza jest częścią masażu prenatalnego, czyli masażu wykonywanego u pacjentek, które spodziewają się dziecka. Masowanie w ciąży polega na delikatnym i powolnym naciskaniu i masowaniu mięśni krocza, które otaczają waginę i ujście pochwy. Zazwyczaj ćwiczenia przygotowujące do porodu wykonuje się od 34 tygodnia
Kobiety ciężarne często zgłaszają występowanie upławów z pochwy, swędzenie i/lub pieczenie sromu. Zapaleniu pochwy w ciąży sprzyja przewlekłe przekrwienie śluzówki dróg rodnych oraz spadek odporności organizmu kobiety. Za upławy w ciąży odpowiadają również zmiany hormonalne.
Standardem jest stosowanie preparatów przeciwgrzybiczych w postaci maści, kremów, tabletek doustnych lub globulek dopochwowych (najczęściej na bazie klotrimazolu). W uzasadnionych sytuacjach wprowadza się celowaną antybiotykoterapię. Przy stwierdzonej grzybicy pochwy u dziecka leki odgrywają tak samo ważną rolę jak leczenie
W czasie cyklu miesiączkowego kobieta powinna zauważyć dwa rodzaje śluzu z pochwy, tzw. śluz płodny i niepłodny. Kilka dni przed owulacją, najczęściej około 11 dnia cyklu, z pochwy zaczyna wydostawać się śluz płodny. Ten rodzaj śluzu występuje w czasie owulacji i zanika kilka dni po niej - najczęściej trwa do 18 dnia cyklu.
Vay Tiền Nhanh Ggads. #1 Napisany 11 kwiecień 2011 - 11:33 Witam. Od dwóch lat staraliśmy się o dziecko z mężem. Wcześniej nie prowadziliśmy zdrowego trybu życia i dlatego też nie moglismy miec dzieci. Teraz udało się i jestesmy szczęśliwi. Ja bardzo sie boje, ze moge stracić dziecko. Caly czas starałam się odpoczywac. Teraz mam pewien problem. Jestem w 30 tyg ciąży i chyba dopadła mnie grzybica pochwy, odczuwam nieprzyjemne swędzenie, pieczenie i ból! Czy mogę w czasie ciąży bezpiecznie stosować leczenie, jakieś globulki czy krem CLOTRIMAZOLUM??? 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 11 kwiecień 2011 - 13:37 Witam. Jak byłam w ciąży w 3 miesiącu równiez miałam grzybice pochwy. Nie wiem jak się zaraziłam,ale szybko ją wyleczyłam. Zakazenie może dostac się do płodu. Musisz zastosować maści, które wypisze ci lekarz ginekolog. Udaj się do niego jak najszybciej. 0 Wróć do góry #3 Napisany 11 kwiecień 2011 - 17:29 Cześc. Wlasnie biore Sterowag i na ulotce jest napisane, że te globulki przeznaczone sa dla kobiet w ciazy. Jestem w polowie kuracji i mniej mnie swędzi juz nawet nie piecze;). Polecam! 0 Wróć do góry #4 Napisany 11 kwiecień 2011 - 19:30 Witam! Jestem w 20 tygodniu ciąży i od kilku tygodni mam problem z grzybicą, co zauwazyłam przy stosunku z chłopakiem! To było straszne i sam sie zniechęcił! Lekarz przepisał mi nystatynę(czy jakoś tak) ale nic mi nie pomogła i dalej to mam. Wiem ,że lek Metronidazol jest bezpieczny. Pozdrawiam! 0 Wróć do góry
Witam, Ciąża jest okresem, w którym częściej dochodzi do infekcji dróg rodnych i dróg moczowych. Szczególnie przyszłe mamy narażone są na grzybicę(ponad połowa przyszłych mam, podaje że chorowała na grzybicę pochwy w trakcie ciąży!!!). Sprzyjają temu lepsze warunki do rozwoju grzybów odczynu z kwaśnego na bardziej zasadowy, zwiększona ilość glikolu w śluzówce pochwy, zmiany hormonalne oraz zmiany zachodzące w układzie immunologicznym. Myślę, że powinnaś udać się do ginekologa. Określi on biocenozę Twojej pochwy i zaleci odpowiednie leczenie. Nie powinnaś nic brać bez konsultacji z lekarzem(nie wszystkie antybiotyki i leki w ciąży są zabronione). Między 7 a 11 tygodniem ciąży najlepszym markerem wielkości ciąży jest CRL(wymiar ciemieniowo-siedzeniowy). W 10 tygodniu ciąży powinien on wynosić ok. 40 mm.
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Pogodne Rozpoczęty 11 Sierpień 2018 #1 Hejo. Prosze o poradę, może któraś z Was miała podobnie, może sprowadzicie mnie na ziemie Kochałam się z mężem w 13,14,15 dniu cyklu. Cykle mam średnio około. 30/31 dniowe. Jutro 30 dzień cyklu więc powinnam dostać okres. Boli mnie lekko brzuch jak na miesiączkę. W tym cyklu jednak tydzień temu złapała mnie okrutna infekcja pochwy. Swędzenie i pieczenie ujścia pochwy. Tylko raz w życiu, jeszcze w gimnazjum miałam infekcje. Zastanawiam się czy może jestem w ciąży? Czy jest jakaś szansa? Czytałam na necie, że infekcja pochwy to często dość wstydliwy objaw ciąży, bo zmienia się pH pochwy. Oprocz infekcji bolą mnie piersi. Ale to może być na okres. Czy któraś z Was może miała infekcje właśnie na samym początku ciąży ? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi Ostatnia edycja: 11 Sierpień 2018 reklama #2 Witam, infekcja pochwy nie jest żadnym objawem ciąży. Jeśli masz 30 dzień cyklu, to po prostu zrób test ciążowy lub hcg z krwi i będzie "czarno na białym" czy ciąża jest czy jej nie ma. #3 W ciąży łatwiej złapać infekcje grzebicza. Ale to nie jest objaw ciąży.
Stany zapalne pochwy, a także związane z tym choroby kobiecych narządów płciowych stanowią obecnie jedną z najczęstszych przyczyn zgłaszania się kobiet do lekarza w trybie pilnym. Niezwykle trudnym okresem predysponującym do występowania infekcji pochwy jest ciąża. Kobiety ciężarne często zgłaszają występowanie upławów z pochwy, swędzenie i/lub pieczenie sromu. Zapaleniu pochwy w ciąży sprzyja przewlekłe przekrwienie śluzówki dróg rodnych oraz spadek odporności organizmu kobiety. Za upławy w ciąży odpowiadają również zmiany hormonalne. Bezpieczeństwo i skuteczność stosowanej terapii stanowią kluczowe elementy leczenia skojarzonego. Stany zapalne pochwy, a także związane z tym choroby kobiecych narządów płciowych stanowią obecnie jedną z najczęstszych przyczyn zgłaszania się kobiet do lekarza w trybie pilnym zarówno w ciąży, jak i poza nią [1]. Jest to problem niezwykle uciążliwy, obniżający komfort życia, wprawiający w zakłopotanie, a nawet powodujący czasową niedyspozycyjność. Wiadomo, że powikłania zdrowotne spowodowane zlekceważeniem występujących objawów zapalenia pochwy mogą być poważne – od powikłań pooperacyjnych po niepłodność, zakażenie układu moczowego czy wyższe ryzyko poronień i porodów przedwczesnych [1, 2]. Zapalenia żeńskich narządów płciowych należą do najczęściej występujących infekcji, szczególnie u kobiet w okresie prokreacyjnym. Tę bardzo szeroką grupę chorób zwykle dzieli się na zapalenia dolnego odcinka narządów płciowych, to jest sromu, pochwy i szyjki macicy, oraz na zapalenia narządów leżących w jamie brzusznej: macicy, jajowodów, jajników i przymacicz. Do pierwszej grupy zapaleń zalicza się zapalenia pochwy i szyjki macicy, często spotykane w codziennej praktyce położniczo-ginekologicznej. Przykładem choroby z tej grupy może być zapalenie rzęsistkowe, którego kliniczne objawy występują u 15–20% kobiet, a które można wykazać za pomocą badań laboratoryjnych. Do drugiej grupy infekcji (wewnątrzotrzewnowych) należą zakażenia pooperacyjne występujące zarówno po zabiegach ginekologicznych, jak i po operacjach chirurgicznych w obrębie miednicy. Potwierdzeniem tego faktu są, jak się wydaje, zawyżone doniesienia o 85-proc. ryzyku rozwoju zakażenia po cięciu cesarskim wykonywanym bez osłony antybiotykowej i 64-proc. ryzyku wystąpienia zakażeń u pacjentek po przezpochwowym usunięciu Mikroflora pochwy i szyjki macicy Jałowy w prawidłowych warunkach górny odcinek kobiecych narządów płciowych na poziomie szyjki macicy jest oddzielony od odcinka dolnego, skolonizowanego przez liczne mikroorganizmy. Mikroflora pochwy i szyjki macicy ma zasadnicze znaczenie dla rozwoju infekcji wstępujących. Prawidłowa flora bakteryjna zabezpiecza przed rozwojem szczepów patogennych, nieprawidłowa zaś stanowi najczęstszy punkt wyjścia rozwoju infekcji wstępujących. W warunkach prawidłowych w 1 g wydzieliny pochwowej znajdują się miliardy bakterii. W ostatnich latach wykazano jednak, że w pochwie pozornie zdrowych kobiet mogą się znajdować różne bakterie, zarówno tlenowe, jak i beztlenowe. Mikroflora okolicy pochwy i sromu to zbiór populacji wielu gatunków żywych organizmów egzystujących w okolicach narządu rodnego kobiet. Prawidłowa biocenoza zmienia się w poszczególnych okresach życia kobiety i zależy od czynników endogennych i egzogennych [3]. Prawidłowy skład bakteryjny odgrywa kluczową rolę w zachowaniu homeostazy układu moczowo-płciowego. W warunkach fizjologicznych występują przede wszystkim bakterie beztlenowe oraz w zdecydowanej mniejszości bakterie tlenowe i grzyby. Mikroflora pochwy charakteryzuje się znaczną dominacją pałeczek kwasu mlekowego, zwanych także pałeczkami Döderleina – Lactobacillus (L. acidophilus, L. crispatus i L. jensenii, L. iners, L. fermentum, L. plantarum, L. brevis, L. casei, L. catenaforme, L. delbrueckii i L. salivarius) [3, 4]. Według badań bakterie z rodzaju Lactobacillus stanowią ponad 95% całościowego ekosystemu pochwy. Przyczyniają się do stworzenia i utrzymania warunków nieprzyjaznych dla patogenów. Metabolizują obecny w komórkach nabłonkowych glikogen do kwasu mlekowego, co przyczynia się do utrzymania prawidłowego pH o wartości ok. 3,8–4,5. Dodatkowo bakterie te dzięki silnym właściwościom adherencji przylegają do nabłonka pochwy, ściśle pokrywając jego powierzchnię, dzięki czemu staje się on trudny do skolonizowania przez drobnoustroje chorobotwórcze. Pałeczki kwasu mlekowego, wytwarzając bakteriocyny i substancje bakteriocynopodobne, nadtlenek wodoru, posiadają zdolności enzymatycznej degradacji DNA lub rRNA drobnoustrojów potencjalnie chorobotwórczych, co powoduje zahamowanie namnażania patogenów w organizmie. W skład pozostałego ekosystemu pochwy wchodzą także inne mikroorganizmy, z których można wyodrębnić ok. 100 rodzajów. W warunkach fizjologicznych stosunek bakterii tlenowych do beztlenowych wynosi 2:5 [5]. Oprócz pałeczek z rodzaju Lactobacillus okolice narządów rodnych zasiedlają bakterie z rodzajów: Enterococcus, Bacteroides, Corynebacterium, Peptostreptococcus, Bifidobacterium (np. Clostridium spp.), Staphylococcus spp., Streptococcus β-hemolizujący, E. coli, Klebsiella spp., Ureaplasma urealyticum. Z kolei do najczęstszych rodzajów grzybów spotykanych w pochwie należy rodzaj Candida [5]. Na odczyn prawidłowego pH pochwy wpływa ilość bakterii z rodzaju Lactobacillus, które wytwarzają kwas mlekowy, a także ilość zmagazynowanego glikogenu w komórkach nabłonka pochwy, który jest przetwarzany przez bakterie Lactobacillus w kwas mlekowy. Ważna jest także ilość produkowanych przez te bakterie innych kwasów organicznych. Obecność kwasów organicznych utrzymuje pH pochwy na poziomie poniżej 4,5, co powoduje adhezję bakterii Lactobacillus do nabłonka pochwy, a w rezultacie wpływa na prawidłowy skład biocenozy pod względem jakościowym i ilościowym. Kwasy organiczne działają hamująco na rozwój w pochwie patogennych mikroorganizmów, które potrzebują środowiska o pH > 4,5. Do czynników, które obniżają odczyn pH pochwy, można zaliczyć: estrogeny egzogenne, preparaty mające w składzie bakterie z rodzaju Lactobacillus, preparaty z kwasem askorbinowym i kwasem mlekowym. Wśród czynników wpływających na wzrost odczynu pH pochwy w zakresie 4,5–6,0 zalicza się: nieprawidłowy skład mikroflory pochwy, okres przedpokwitaniowy i pomenopauzalny. Negatywny wpływ na pH pochwy mają także: długotrwałe stosowanie antykoncepcji doustnej i dopochwowej, cukrzyca, częste irygacje pochwy, detergenty, produkty kosmetyczne, przyjmowanie antybiotyków, kontakty seksualne bez zabezpieczenia barierowego w postaci prezerwatywy (wpływ zasadowego odczynu nasienia). Wartość pH powyżej 6,0 jest czynnikiem predysponującym do rozwoju stanu zapalnego szyjki macicy, infekcji pochodzenia rzęsistkowego oraz bakteryjnego [3, 6]. Anatomia żeńskich narządów płciowych Anatomia żeńskich narządów płciowych wytwarza barierę mechaniczną, która zapobiega dalszej penetracji patogenów w głąb pochwy. Srom wraz ze wzgórkiem łonowym należą do zewnętrznych narządów płciowych kobiety. Wyróżnia się wargi sromowe większe, wargi sromowe mniejsze, przedsionek pochwy, łechtaczkę, spoidło przednie i tylne, wędzidełko warg sromowych i napletek łechtaczki. Przylegające do siebie fałdy sromu chronią wejście do pochwy, a także stwarzają odpowiednie warunki bytowania fizjologicznej flory bakteryjnej pochwy pod względem temperatury i wilgotności. Wargi sromowe większe są pokryte naskórkiem, który posiada gruczoły łojowe, potowe oraz mieszki włosowe. Wargi sromowe mniejsze to parzyste, nieowłosione fałdy pokryte nabłonkiem paraepidermalnym, zawierające gruczoły łojowe i potowe. Wspólnie z wargami sromowymi większymi zamykają szparę sromu. Pochwa jest kanałem, który pokrywa nabłonek paraepidermalny zawierający glikogen. Wejście do pochwy u kobiet niewspółżyjących zamyka błona dziewicza. Pochwa jest zbudowana z mięśni gładkich i błony śluzowej, która wykazuje liczne pofałdowania. Pałeczki z rodzaju Lactobacillus i Corynebacterium rozkładają obecny w pochwie glikogen do kwasu mlekowego i kwasu octowego, co umożliwia utrzymanie prawidłowego środowiska pochwy (pH 3,5–4,1), które gwarantuje ochronę przed patogenami [7]. Wydzielina pochwowa jest fizjologicznym przejawem prawidłowo funkcjonującego układu rozrodczego kobiety. Dzięki jej obecności możliwe jest samooczyszczanie i wydalanie na zewnątrz złuszczonego naskórka lub patogenów. Jej konsystencja i kolor zależą od wielu czynników, od momentu cyklu menstruacyjnego, diety, stopnia podniecenia seksualnego czy obecności zakażenia [6]. Waginoza bakteryjna Waginoza bakteryjna jest jedną z najczęściej diagnozowanych infekcji dróg rodnych. Zakażenie zwykle występuje u kobiet w wieku od 15 do 44 lat. Przypuszcza się, że przynajmniej raz w życiu każda kobieta zmagała się z dolegliwościami wywołanymi przez bakteryjne zapalenie pochwy. Typowymi objawami infekcji bakteryjnej są: świąd, upławy i wydzielina pochwowa o nieprzyjemnym, rybim zapachu. Kobiety zgłaszają się do lekarza z bólem w podbrzuszu, objawami dysurycznymi oraz pieczeniem pochwy. Nieprawidłowy skład flory fizjologicznej pochwy skutkuje mniejszą produkcją nadtlenku wodoru, co prowadzi do namnażania bakterii beztlenowych. Taki stan w konsekwencji prowadzi do powstawania stanu zapalnego błony śluzowej. Rozpoznanie waginozy bakteryjnej opiera się głównie na ocenie odczynu pH. Za pomocą papierka lakmusowego umieszczonego w pochwie na kilkanaście sekund można zauważyć wzrost pH powyżej 4,7. Rozpoznanie bakteryjnego zakażenia pochwy polega na ocenie środowiska pochwowego za pomocą skali Kuczyńskiej, skali Amsela i skali Nugenta. W praktyce najczęściej stosowana jest skala Amsela, która opiera się na występowaniu trzech kryteriów spośród czterech: jednorodnej wydzieliny pochwowej, odczynu pH pochwy powyżej 4,5, specyficznego rybiego zapachu, wzmagającego się po stosunku płciowym lub po dodaniu do wydzieliny pochwowej 10-proc. wodorotlenku potasu, uwidocznienie w preparacie mikroskopowym obecności komórek jeżowych (clue cells). Skuteczną formą leczenia jest zastosowanie preparatów mających w składzie antybiotyki i chemioterapeutyki. Nieleczona waginoza bakteryjna może powodować zapalenia narządów miednicy mniejszej (pelvic inflammatory disease – PID), wywoływać poronienia, przedwczesne pęknięcie błon płodowych (premature rupture of membranes – PROM), poród przedwczesny, a także zapalenia błony śluzowej mięśnia macicy [3, 4, 8, 9]. Do czynników ryzyka rozwoju infekcji narządów płciowych zalicza się stosunki płciowe, wczesne pierwsze kontakty seksualne, wielokrotną zmianę partnerów seksualnych oraz niewłaściwą higienę i sposób odżywiania. Infekcja narządów płciowych zazwyczaj występuje w wyniku zaniedbań higienicznych, uszkodzeń mechanicznych lub zakażeń. Higiena intymna W odniesieniu do higieny ważną rolę odgrywają środki higieniczne miejsc intymnych, właściwe osuszanie narządów płciowych po kąpieli oraz w czasie korzystania z ubikacji, podmywanie i wycieranie się w kierunku od przodu do tyłu. Istotną rolę w profilaktyce zakażeń narządów intymnych odgrywa higiena w momencie kontaktu seksualnego. Przed współżyciem u obojga partnerów zaleca się kąpiel w celu mechanicznego usunięcia patogenów znajdujących się na powierzchni skóry. Ta sama czynność jest ważna także po zbliżeniu seksualnym wraz z koniecznością skorzystania z toalety w celu prewencji przed infekcjami dróg moczowych [10–14]. Do czynników destabilizujących mikroflorę pochwy zalicza się irygację pochwy. Zabieg ten zwiększa ryzyko zakażenia bakteryjnego pochwy oraz wpływa na rozwój schorzeń zapalnych miednicy mniejszej. Częsta irygacja pochwy obniża płodność, wpływa na wzrost prawdopodobieństwa wystąpienia ciąży ektopowej, a także zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia porodu przedwczesnego. Z badań wynika również, że nawykowe korzystanie z bidetów destabilizuje mikroflorę bakteryjną pochwy oraz sprzyja rozwojowi infekcji intymnych wywołanych przez bakterie kałowe i inne patogeny [15–18]. Preparaty do higieny intymnej występują w różnych postaciach, takich jak płyny, żele, emulsje lub pianki. Produkty mające w składzie korę dębu, korę wierzby, liść orzecha włoskiego, liść szałwii lekarskiej, ziele rzepnika, korzeń kobylaka mają działanie ściągające. Funkcję odkażającą posiadają preparaty z olejkami: eukaliptusowym, goździkowym, lawendowym, miętowym, rumiankowym, tatarakowym, terpentynowym oraz tymiankowym. Szybsze gojenie jest możliwe dzięki obecności alantoiny, a nawilżająco działają środki higieny intymnej z zawartością D-pantenolu, lanoliny oraz kwasu hialuronowego. Substancje czynne zawarte w preparatach do higieny intymnej oprócz właściwości ochronnych mają działanie nawilżające i natłuszczające skórę i śluzówkę. Preparaty do higieny intymnej odbudowują prawidłowy odczyn pH pochwy oraz łagodzą świąd i podrażnienia [19–22]. Środki do higieny, które powodują destabilizację flory bakteryjnej pochwy, zawierają substancje syntetyczne koloryzujące, konserwujące i aromaty. Niektóre preparaty mające w składzie pochodne formaldehydu, ropy naftowej, alkoholu etylowego czy substancje powierzchniowo czynne mogą działać drażniąco oraz wysuszająco na śluzówkę okolic intymnych. W konsekwencji zwiększa to ryzyko występowania infekcji intymnych [19, 23]. Infekcje w ciąży Niezwykle trudnym okresem predysponującym do występowania infekcji pochwy jest ciąża. Kobiety ciężarne często zgłaszają występowanie upławów z pochwy, swędzenie i/lub pieczenie sromu. Występowaniu zapalenia pochwy w ciąży sprzyja przewlekłe przekrwienie śluzówki dróg rodnych oraz spadek odporności organizmu kobiety. Za upławy w ciąży odpowiadają również zmiany hormonalne. Hormony ciążowe mogą zmieniać pH pochwy na zasadowe, co sprzyja zakażeniom grzybiczym i bakteryjnym. Rozwojowi grzybów i namnażaniu się bakterii zapobiega kwaśne środowisko pochwy. W ciąży często występują grzybice pochwy wywołane drożdżakiem Candida albicans. O wiele niebezpieczniejsze dla płodu są jednak infekcje bakteryjne lub rzęsistkowe pochwy [23]. Nieleczone bakteryjne zapalenie pochwy we wczesnych miesiącach ciąży grozi poronieniem, a w ciąży zaawansowanej może prowadzić do przedwczesnego pęknięcia pęcherza płodowego i porodu przedwczesnego. Powikłaniem nieleczonego przewlekłego zapalenia pochwy mogą też być: zapalenie błony śluzowej macicy, zapalenie przydatków, nawracające zapalenia dróg moczowych. Leczenie infekcji pochwy może być skuteczne wyłącznie podczas jednoczasowego leczenia partnera seksualnego. W przeciwnym razie zapalenie pochwy może nawracać z powodu ponownego zarażania się od partnera podczas kontaktów seksualnych. Najczęstsze infekcje pochwy w ciąży: grzybicze zapalenie pochwy (grzybica pochwy, drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) – wywoływane przez drożdżaki z rodzaju Candida. Infekcja grzybicza objawia się bólem pochwy, świądem okolic intymnych, pieczeniem i zaczerwieniem sromu, białym nalotem na wargach sromowych, gęstymi białawymi upławami, wyglądającymi jak twaróg; bakteryjne zapalenie pochwy – wywoływane przez bakterie beztlenowe namnażające się w pochwie. Infekcja bakteryjna objawia się mlecznymi lub żółtawymi upławami o nieprzyjemnym, rybim zapachu, uporczywym świądem sromu, pieczeniem i obrzękiem sromu, a nawet bólem pochwy i warg sromowych. Do charakterystycznych symptomów infekcji wywołanych przez bakterie tlenowe należą: ból, pieczenie, dyspareunia oraz obrzęk i zaczerwienie sromu; rzęsistkowe zapalenie pochwy – wywoływane przez pierwotniaka – rzęsistka pochwowego. Infekcja rzęsistkowa objawia się szarawą lub żółtozielonkawą pienistą wydzieliną z pochwy o nieprzyjemnym zapachu, pieczeniem i świądem pochwy, podrażnieniem śluzówki pochwy i sromu, plamieniem, uczuciem dyskomfortu lub bólu podczas kontaktu seksualnego [19, 23]. Już od początku ciąży wiele pacjentek skarży się na upławy z dróg rodnych. Czasami nie oznaczają one patologicznych zmian, lecz są wywołane zmianami hormonalnymi w ciąży. Wodnista, mleczna wydzielina o łagodnym zapachu to nie symptom zakażenia pochwy, ale normalny objaw ciąży. Konsystencja wydzieliny pochwowej na początku ciąży może przypominać śluz pojawiający się w czasie owulacji bądź podniecenia seksualnego. W ostatnich miesiącach ciąży bywa jej tak dużo, że konieczne staje się używanie podpasek. Obj... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Forum Położnictwa i Ginekologii" Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma Zniżki w konferencjach organizowanych przez redakcję ...i wiele więcej! Sprawdź
Swędzenie, pieczenie, kłucie - te objawy zna większość z nas. A skutki infekcji pochwy w czasie ciąży mogą być naprawdę poważne. To dlatego higiena intymna w tym czasie ma szczególne znaczenie. Kobiety w ciąży często skarżą się na upławy, swędzenie i pieczenie. Winne temu są hormony. Pod ich wpływem pH pochwy zmienia się na zasadowe, co sprzyja infekcjom grzybiczym i bakteryjnym (ich rozwojowi zapobiega kwaśne pH). Groźniejsze dla ciąży są infekcje bakteryjne, bo gdy nie są odpowiednio leczone, mogą doprowadzić do przedwczesnego pęknięcia pęcherza płodowego oraz porodu przedwczesnego. Warto więc przestrzegać kilku ważnych zasad higieny, by uniknąć kłopotów. Właściwa higiena intymna Nie chodzi jednak o to, byś częściej się podmywała, zużywała więcej wkładek higienicznych czy wydawała pieniądze na jakieś specjalne płyny do mycia lub dezodoranty odświeżające okolice intymne. Bo przesadna higiena może być tak samo szkodliwa jak jej brak. Zbyt częste podmywanie się, szczególnie środkami zawierającymi detergenty i mającymi niewłaściwe pH, zaburza naturalną florę bakteryjną charakterystyczną dla pochwy i ułatwia rozwój mikroorganizmom chorobotwórczym. – Moim pacjentkom, zamiast kolorowych, pachnących płynów, polecam zwykłe mydło glicerynowe, które niszczy błonę komórkową drożdżaków – mówi dr Ilona Guzińska z warszawskiej kliniki Lux Med. – Odradzam im też stosowanie wkładek higienicznych, które działają jak plaster z opatrunkiem. Utrudniając dostęp powietrza, stwarzają złym bakteriom doskonałe warunki do rozwoju. Paciorkowiec beta-hemolizujący z grupy B (Streptococcus agalactiae) zamieszkuje dolny odcinek przewodu pokarmowego, okolice odbytu i krocza oraz błony śluzowe dróg rodnych. Żyje z nim prawie 25 proc. kobiet. Przed ciążą i w czasie jej trwania nie wymaga leczenia – działania podejmuje się dopiero w chwili rozpoczęcia porodu. Podaje się wtedy antybiotyk, który zmniejsza ryzyko przeniesienia się tej bakterii na dziecko (może ona u noworodka wywołać nawet sepsę). Dlatego ważne jest, byś przed porodem poinformowała lekarza i położną, że go u ciebie wykryto. Warto ją zmodyfikować dietę tak, by była uboga w cukry, stanowiące pożywkę dla bakterii, oraz jadać więcej jogurtów zawierających żywe szczepy pałeczek kwasu mlekowego. Wpływają one korzystnie na przywrócenie prawidłowej flory bakteryjnej pochwy. Upławy w ciąży Wiele pacjentek już od progu skarży się na upławy,Po kilku dodatkowych pytaniach okazuje się, że tak naprawdę nie dzieje się nic złego. Wodnista, mleczna wydzielina o łagodnym zapachu nie jest, wbrew pozorom, zwiastunem infekcji, a sprawą w ciąży normalną. Konsystencją przypomina śluz pojawiający się podczas jajeczkowania bądź podniecenia seksualnego. W ostatnich miesiącach może być jej nawet tak wiele, że będziesz musiała używać podpasek (nie stosuj tamponów, bo ryzykujesz wprowadzeniem do pochwy niebezpiecznych bakterii). Zazwyczaj nie stanowi ona wówczas patologii i nie zagraża prawidłowemu przebiegowi ciąży. – Oznaką infekcji są natomiast upławy żółtawe, zielonkawe, o serowatej konsystencji i nieprzyjemnym zapachu. To one świadczą o zakażeniu bakteryjnym lub grzybiczym. Wtedy trzeba sprawdzić, z jakim wrogiem mamy do czynienia, i rozpocząć leczenie. Posiew W pochwie każdej z nas żyją rozmaite bakterie – podkreśla dr Guzińska. – Jest ich bardzo wiele, ale na co dzień nie czynią nam szkody. Nie ma więc powodu do paniki, gdy na wyniku posiewu z pochwy pojawią się nazwy nawet tych powszechnie uznanych za niebezpieczne. Groźne mogą stać się dopiero wtedy, gdy zmiana pH ułatwi im rozwój i skolonizowanie szyjki macicy. To dlatego w trakcie każdej wizyty lekarz powinien za pomocą specjalnego papierka lakmusowego sprawdzić pH pochwy pacjentki (właściwe to 4,0). Gdy jego wartość odbiega od normy, trzeba wykonać posiew z kanału szyjki macicy. Infekcje intymne - leczenie Wynik posiewu umożliwia lekarzowi dobranie antybiotyku, na który wrażliwa jest dana bakteria. Przyszłe mamy często pytają, czy nie zaszkodzi on maleństwu. Odpowiedź jest prosta – nie. Zaszkodzić może zrezygnowanie z kuracji. – Nawet w pierwszym trymestrze ciąży możemy skutecznie i bezpiecznie leczyć infekcje pochwy – mówi dr Guzińska. Rezygnacja z leczenia może być przyczyną pęknięcia pęcherza płodowego i przedwczesnego porodu. Oprócz antybiotyku ginekolog zaleca także stosowanie środków odbudowujących właściwe pH. Przestrzegaj higieniczny Noś wyłącznie bawełnianą bieliznę – zapewnia cyrkulację powietrza. Unikaj noszenia obcisłych, przylegających do ciała spodni ze sztucznych tkanin. Pierz bieliznę w delikatnych proszkach, mydle glicerynowym lub płatkach mydlanych i płucz ją obfi cie w ciepłej wodzie, bez pachnących i zmiękczających płynów do płukania tkanin. Podmywaj się od przodu do tyłu – dzięki temu unikniesz przenoszenia bakterii z okolic odbytu do pochwy, co grozi zakażeniem bakteryjnym. Śpij w bawełnianej koszuli nocnej (bez bielizny), a nie w piżamie. Przed snem poleż kilka czy kilkanaście minut z szeroko rozstawionymi nogami. Do higieny intymnej nie używaj myjki ani gąbki – na ich powierzchni mogą utrzymywać się i rozwij ać chorobotwórcze bakterie i grzyby; wystarczy podmywać się dłonią. Zrezygnuj z ciągłego noszenia wkładek higienicznych, chyba że wydzielina z pochwy jest bardzo obfita. Nigdy bez zalecenia lekarza nie wykonuj płukania pochwy. Wszelkie zabiegi, w tym irygacje, w odmiennym stanie bez konsultacji z ginekologiem są zabronione. Dobierz odpowiedni preparat do higieny intymnej – najlepsze jest zwykłe mydło glicerynowe; jeśli płyn, to by spełnił swoje zadanie, nie wystarczy, by zawierał kwas mlekowy. Musi też mieć odpowiednie pH. W przypadku emulsji do codziennej higieny intymnej powinno ono wynosić około 5,2, natomiast optymalna wartość pH preparatu leczącego infekcje okolic intymnych to 3,5. Najczęstsze choroby intymne Leczeniem tych infekcji należy objąć również przyszłego tatusia. Inaczej będą wciąż nawracały, gdyż możesz się od nowa zarażać od niego podczas kontaktów intymnych. Bakteryjne zapalenie pochwy wywołują bakterie beztlenowe zasiedlające pochwę. Jego objawy to mleczne lub żółte upławy o niemiłym, rybim zapachu, uporczywy świąd, pieczenie sromu, może pojawić się nawet ból pochwy i warg sromowych. Drożdżyca (grzybica) – wywołują ją drożdżaki, najczęściej Candida albicans; infekcja objawia się swędzeniem i bólem pochwy oraz warg sromowych, gęstymi kremowymi upławami, które pachną drożdżami i wyglądają jak twaróg. Rzęsistkowe zapalenie pochwy wywołuje pierwotniak rzęsistek, daleki kuzyn ameby. Objawy to szarawa lub żółtozielonkawa pienista wydzielina o mocnym, nieprzyjemnym zapachu, pieczenie, świąd i podrażnienie błony śluzowej pochwy oraz skóry warg sromowych, może pojawić się także plamienie, a zawsze – uczucie dyskomfortu lub bólu podczas stosunku płciowego.
pieczenie pochwy w ciąży forum